![translation](https://cdn.durumis.com/common/trans.png)
To jest post przetłumaczony przez AI.
[Yeosu] Dzień 1 - Dolsan: restauracja Haemelsunohwe, promenada
- Język pisania: Koreański
- •
-
Kraj referencyjny: Wszystkie kraje
- •
- Inne
Wybierz język
Tekst podsumowany przez sztuczną inteligencję durumis
- W restauracji Haemelsunohwe w Dolsan w Yeosu zjedliśmy pyszną, świeżą mieszankę ryb, a szczególnie smakowała nam marynata własnej produkcji z dodatkiem kiszonej kapusty.
- Po obiedzie udaliśmy się do dużej kawiarni „Promenada” i delektowaliśmy się widokiem na morze. Atmosfera w kawiarni, która przypomina ogród botaniczny, zrobiła na nas duże wrażenie.
- „Promenada” to miejsce idealne dla rodzin z dziećmi ze względu na dużą przestrzeń, rozmieszczenie stolików i piękny widok na morze.
Restauracja Hael Seon-eo
Kiedy powiedziałem, że jadę do Dolsan w Yeosu, ktoś mi polecił
'Restauracja Hael Seon-eo'
Znajduje się ona w pobliżu hotelu Ramada Dolsan, w którym mieszkaliśmy, i można do niej dojść pieszo w 8 minut,
więc poszliśmy od razu po odłożeniu bagażu.
W rzeczywistości nie znamy się na rybach, ale skoro jesteśmy w Yeosu, pomyśleliśmy, że warto spróbować!
Poszliśmy tam nie wiedząc dokładnie, co to jest. ㅎㅎ
Od samego wyglądu zewnętrznego czuć było aurę prawdziwego mistrza!
Jest tam tylko zestaw ryb z długiego połowu, więc
zamówiliśmy zestaw dla dwóch osób z długiego połowu (80 000 wonów).
Na początek podano nam dania podstawowe!
Były tam smażone ośmiorniczki, krewetki i wiele innych przystawek, wszystko było pyszne.
Osobiście uwielbiam świeże małże i krewetki, więc zjadłem je z wielkim apetytem.
Było tyle różnych rodzajów, że świetnie się bawiłem, próbując po kolei każdy z nich.
A wreszcie pojawiła się ryba z długiego połowu!
Choć nie znamy się na rybach, nawet na pierwszy rzut oka widać było, że są świeże i apetyczne +_+
Właściciel pokazał nam, jak je jeść,
każda ryba miała inny sos do maczania.
Do ryby z długiego połowu podano sos sojowy, do jakiejś ryby pastę z sezamu, a do innej specjalny sos... Właściciel nam to wszystko pokazał, a my jedliśmy zgodnie z jego sugestiami, dzięki czemu każda ryba miała inną konsystencję i smak. Niesamowite ㅎㅎ
A co ciekawe,
jest tam specjalny, domowej roboty sos, który należy maczać w pokrojonej w kęsy kiszonej kapuście lub suszonych wodorostach,
a właściciel zaserwował nam jeden taki kęs - był naprawdę pyszny.
Jak to możliwe, że ten sos smakuje tak dobrze?!
Chyba był w nim sos sojowy, cebula, posiekany czosnek, papryka, sezam, pasta z sezamu (?), olej sezamowy itp.
Nie był za słony, ale idealnie pasował do ryby, a jego smak tak mi się spodobał, że chciałem wrócić tam jeszcze raz.
Nie zapomnę tego smaku~~~
Na koniec podano nam grillowaną makrellę i zupę pikantną..!
Zamówiliśmy jedną porcję ryżu, którą podzieliliśmy na dwie osoby, ale byliśmy tak najedzeni, że ledwo mogliśmy oddychać. ㅎㅎ
Polecam to miejsce, jeśli chcecie zjeść świeże i smaczne ryby
w przystępnej cenie. ㅎㅎ
Promenada
Po sytym posiłku w restauracji Hael Seon-eo, postanowiliśmy trochę pochodzić,
a ponieważ tęskniliśmy za widokiem morza, poszliśmy w stronę morza i trafiliśmy na dużą kawiarnię.
Okazało się, że jest to kawiarnia, którą polecił mi kolega z pracy ㅎㅎ
Jest również w pobliżu hotelu Ramada, a dojście do hotelu zajmuje około 9 minut.
To duża kawiarnia, z wieloma piętrami i rozstawionymi na wiele sposobów stolikami,
więc można było spokojnie (bez tłoku, czyli targu) podziwiać morze podczas picia kawy.
Kawiarnia jest urządzona w stylu ogrodu botanicznego, z mnóstwem roślin, co nadaje jej odprężającego charakteru.
Wnętrze jest stworzone w duchu przyjaznym dla środowiska, z wieloma roślinami, a według prawa administracyjnego jest klasyfikowane jako ogród botaniczny.
Cena napoju zawiera opłatę za wstęp w wysokości 100 wonów.
Panował tam spokój, a atmosfera była przyjemna.
Kawiarnia jest bardzo duża, a każdy stolik znajduje się w osobnym miejscu,
więc myślę, że świetnie nadaje się dla rodzin z dziećmi.
Widok z Promenady na morze
Podziwialiśmy zachód słońca. Co za piękno!
Od razu po wejściu poczuliśmy atmosferę ogrodu botanicznego ㅎㅎ Bardzo mi się podobało.
Na każdym piętrze są rośliny,
a na dachu jest duży taras, na który można wejść w ciepłe jesienne dni, by podziwiać morze i napić się kawy.
Widok na morze z naszego stolika
Pięknie! Szczególnie podobało mi się to, jak rośliny komponują się z widokiem.
Napoje były w standardzie smaczne,
a ciasto roladowe było miękkie i nie za słodkie.
Polecam Promenadę!